Hyde Park > Kącik djDziadka

Walka z wiat(NET)rakami???

<< < (18/20) > >>

dms_ducky:

--- Cytuj ---Ducky powiedz jak to zrobiłeś z tomato...
--- Koniec cytatu ---
zapoznaj się z tym :) http://openlinksys.info/forum/viewthread.php?forum_id=32&thread_id=6128

MrQba:

--- Cytuj ---Przepraszam jeśli cię uraziłem (nie)miałem takiego zamiaru po prostu nie wczytały się wyniki a było widać tylko pustą tabelkę - teraz widzę wyniki i.... jestem ciekaw ile płacisz za takie łącze
--- Koniec cytatu ---

Uraziłeś ?? no co ty , a niby czym .  :piwo:

za łącze płacę 111 pln miesięcznie

djDziadek:
No cóż panowie, czas odgrzać wątek Netii i jej problemów z załatwieniem czegokolwiek.
Jak wiecie (na szczęście nie wszyscy) zmieniłem lokalizację zamieszkania, trzeba było więc przenieść usługi do nowego lokum, żeby jednak nie było tak łatwo przeprowadziliśmy z teściową cesję umowy (umowa trójstronna ze względu właśnie na Netię na łączach TP) w kwietniu b.r. z wejściem w życie z 1.06.2011 (TP ma na to 30 dni ale z zaznaczeniem że od pierwszego dnia kolejnego okresu rozliczeniowego) i wszystko byłoby pięknie gdyby nie:
1. Przez dwa tygodnie nikt w żadnej firmie (Netia i TP) nie był w stanie powiedzieć mi jak to przejdzie w Netii i kto ma to załatwiać
2. Wydział Usług Regulowanych (w TP), który zajmuje się usługami na łączach TP stwierdził, że to TP ma poinformować Netię o cesji i temat ma być zamknięty, pracownicy TP twierdzili, że w żadnym wypadku itd.
Idąc w końcu po rozum do głowy i odgrzewając kontakty, wysłałem zapytanie do pani z UKE (która prowadziła poprzednią batalię) z zapytaniem jak to w końcu ma być i czemu nikt nic nie wie? Otrzymałem odpowiedź że sam muszę wysłać dokumenty do Netii (pytanie pierwsze) i że ona (ta pani) nie ma kompletnie pojęcia dlaczego nikt nie informował mnie o tym (pytanie drugie).
Wysłałem więc dokumenty mailem (wraz ze skanem dowodu osobistego) i już miałem się cieszyć całą zabawą z netem w nowym miejscu ale:
od 24 czerwca (wysłanie maila do Netii) do 1. sierpnia walczyłem o to aby szanowna Netia wysłała do mnie dokumenty jakie musiałem im odesłać (po kiego grzyba jeśli dostali wymaganą ustawowo kopię porozumienia trójstronnego) i dostałem, właśnie pierwszego sierpnia dotarła do mnie umowa - niestety z błędem w danych, który uniemożliwiał odesłanie tej umowy podpisanej - porażka.
Znowu walka o to aby przysłali mi poprawną umowę (wysłałem pismo - maila - przedprocesowe nr1), dostałem indywidualnego konsultanta w Netii, który co dzień zaczął informować mnie o postępach, i dostałem dokumenty (mailem - o dziwo można coś od nich wysłać) 2 sierpnia, wypełniłem i odesłałem 3 sierpnia mailem i pocztą.
Dostałem informację od konsultanta, że niestety mimo starań cesja wejdzie w życie dopiero 1.09.2011 i wtedy zacznie się proces przeniesienia usługi na nowy adres (de facto podpisanie nowej umowy).
Ponieważ cała ta sytuacja z lekka mnie rozdrażniła, wysłałem ZAPYTANIE do UKE - jak to właściwie jest z tą cesją i z przeniesieniem usługi i jakie są terminy na realizację takiej usługi.
Odpowiedź z UKE spadła na mnie jak grom z jasnego nieba 19 sierpnia - NETIA WYPOWIEDZIAŁA MI UMOWĘ CESJI Z 3 SIERPNIA I UMYŁA RĘCE, szlag mnie trafił... wysłałem reklamację i pismo przedprocesowe nr2 (do Netii, do mojego konsultanta i pani kierownik działu reklamacji, na którą namiary dostałem z UKE) - 20 sierpnia (wreszcie mogłem, wcześniej nie było czego reklamować), w reklamacji zawarłem żądanie  zwrotu płaconego abonamentu (przez 3 miesiące płaciłem za nie działająca usługę) i zwrotu kosztów użytkowania w tym czasie internetu mobilnego, który musiałem nabyć będąc (w moim mniemaniu) związany umową na internet z Netią. Rozpocząłem również sprawdzanie ofert innych providerów (Toya i TPsa).
Dzisiaj zadzwonił do mnie mój przedstawiciel z Netii, rozmowa z mojej strony miała być krótka, zwięzła i nie miła dla jegomościa, skubany spodziewał się takiej reakcji z mojej strony, więc najpierw powiedział, że ma dla mnie być może interesującą propozycję, a potem spytał: "czy chce pan ze mną rozmawiać", ponieważ nie miałem nic do stracenia stwierdziłem że ok.
Po długich przeprosinach i zapewnieniu  ze również jest zaskoczony załatwieniem sprawy przez swoją firmę i może mi w ramach rekompensaty zaoferować 20 zł zniżki na abonament - PRZEZ CAŁY OKRES TRWANIA UMOWY, i czy jestem zainteresowany taką propozycją, odpowiedziałem że chyba tak, ale jednak Netia straciła w moich oczach bardzo dużo i jako zadość uczynienie to jednak nie jest specjalnie dużo, na zadane mi pytanie co było by dla mnie satysfakcjonujące, odparłem że nowy router - Netia spot - ale bezpłatnie (potwierdził) i na własność - i tu go trochę zatkało... jednak się zgodził :)
I tak o to, jeśli wszystko się skończy wreszcie tak jak powinno, Netia odda mi kasę (kilka stówek) i jeszcze płacić za internet (10 Mb - nie mogę niestety mieć więcej w nowym mieszkaniu) będę poniżej 40 zł przez dwa lata :)
Warto walczyć o swoje i być cierpliwym - czego i wam życzę.
Internet będę miał na początku września, ale w tym wypadku już warto poczekać.

dms_ducky:

--- Cytat: djDziadek w 23 Sierpnia 2011, 00:45:39 ---...Netia odda mi kasę (kilka stówek) i jeszcze płacić za internet (10 Mb - nie mogę niestety mieć więcej w nowym mieszkaniu) będę poniżej 40 zł przez dwa lata :)
Warto walczyć o swoje i być cierpliwym - czego i wam życzę...

--- Koniec cytatu ---

.. a przy okazji cala reszta osób na ts-ie zyskała :).. zero spinek ze strony Dziadka :)

ps. co to za router? nie wiesz czasem na jakim procku chodzi?

djDziadek:
Niestety nie wiem, ale jak dostanę - rozmontuję i sprawdzę :) - będę mógł :)

Dzięki Ducky (Brutusie) - jak zwykle można liczyć na Twoje wsparcie :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej