Nie przyszedlem tutaj by sie klocic. Ale dlatego, ze kojarzylem tę ekipe do podobnej do mojego dawnego -|GROM|-, który poszedł w rozsypkę. I raczej poczulem sie zaatakowany niz chcialem cos wszczynac. Rownież dla mnie wybór gry jest drugorzędny, byle tylko mozna bylo pograc mecze
Pewnie, ze Cie Pangrys rozumiem
Jedyny problem jaki mam to, ze wiekszosc gier jest dla mnie za latwa. A w starocie nie do konca chce mi sie grac.
Yoss: Fajny edit. Odpisze, ale ostatni raz. Wymanewrowales mnie w maliny? Czyzby? Sprawiles, ze moja maska odpadla z twarzy i pokazales moje prawdziwe oblicze? Jakos tego nie czuje. Jedynie czym sie wykazales to może ignorancja, brakiem szacunku, brakiem wiedzy (co udowodnilem pare razy) i pseudointeligencją. I jak to napisales brakiem zrozumienia tekstu pisanego, a takze samego pisania. Dawno nie czytalem takiego steku bzdur, kogos komu sie wydaje, ze cos wie. Moze po prostu czas odwiesic myszke, chwycic pada i grac na konsoli? Przepraszam, ale nie bedziesz do mnie pisal jak do uczniaka.
Nigdzie nie napisałem, że Ty kampisz na publicu, wiec czemu to bierzesz do siebie? kompleksy? Chodzilo mi o to, ze kazdy moze byc mistrzem publika, w zawodach niekoniecznie. Tak jak w sporcie. Dlatego nazywa sie to esport. Nigdzie tez nikomu nie kazalem scigac czolowki esportu. Ja tez nigdy nie zamierzalem, bo mam inne sprawy na glowie, ale jednak osiagnac ten "szczyt" jest duzo trudniej, i tyle. Żadna gra na publiku nie ma porownania do gry nawet najgorszych klanow. Trudnosc w bf3 jest raczej dyskusyjna w ogole...
Najlepiej wspomniec o configach, makrach itp. Widac kompletna nieznajomosc temat. Moze najpierw zagraj a pozniej sie wypowiadaj. Ignorancja. Te aspekty gry wiele nie daja. Po prostu graja duzo, "trenuja" , trudnią się tym. Dlatego sa lepsi. Dlatego na szcycie Quake czy CS dalej są te same osoby. Potrafie miec do tego szacunek, ich wybor. A jesli zobacza przy tym kawalek swiata, to moim zdaniem fajnie. Inna sprawa to "cziterzy", tak jak w sporcie "dopalacze". Poza tym wielu graczy po prostu gra 4fun klanówki, nie trzeba być pro. Zreszta gralem przeciwko browarom w bc2. Ten aspekt grania jest po prostu mega rozrywka. btw. gralem w tyle gier fps po sieci, ze mam ogromne porownanie. Na publikach i nie publikach.
Zlapalem Cie na bledzie ortograficznym, literowek popelniles wiele. A sam styl pisania powoduje, ze ciezko sie czyta. Wiecej emotów proszę do tego.
*****************************************************************************************************
A jako, że to tak trochęmój temat to zapostuje mój ranking tzw. "skillowych" fps:
1. Quakeworld
2. Seria Quake
(tutaj może powinienem też wstawić UT99 czy Painkillera, ale nie grałem w to dużo)
3. Enemy Territory
4. Counter Strike i Team Fortress 2
5. Seria CoD 1, 2 i 4
TF2 jest dość wysoko, ponieważ miałem dylemat gdzie tę grę umieścić. Trochę jest to dla mnie inny gatunek. Mniej skupia się na samej umiejętności celowania, ważniejsza jest gra w drużynie.
A co do ambitnych tytulow, to czesc opisalem tutaj:
http://shootersmania.blogspot.com/
nie wszystkie opisane są jakies super ambitne... wiekszosc nowych gier fps to kupa niestety.