dj, dj, dj, widzę że jedynego czego z wiekiem Ci przybywa to SARKAZU. No cóż szkoda, bo ja myślałem, że z wiekiem nabiera się więcej dystansu do wszystkiego i umiejętności śmiania się z nawet z własnych i cudzych błędów... Ale widać myliłem się. Buśka dj..... I tak Cię lubię.... :-*