Propozycje zmian na serwerze BC 2 Grupy BroWar

[sgt.PifPaf]

i znajdź tu czystą ściereczkę do monitora po tym co się u mnie działo

A cloth! a cloth! my kingdom for a cloth!  ;D

[sgt.PifPaf]

Dzięki za wczorajszą grę. Częściwo było nawet fajnie
Kilka uwag o ile można

O zgodności z zasadami

_{Działanie na szkodę drużyny, w szczególności niszczenie własnych mcom’ów i oznaczanie graczy własnej drużyny za pomocą markera.}

zgłaszałem przypadek gościa który obsadził własny m-com i czekał na przeciwnika po czym wysadzał jedno i drugie - zero reakcji

_{d.    baserape}

powszechne wczoraj - nie tylko ostrzał bazy przeciwnika (dozwolony z jakiejś odległości) ale również perfidne włażenie do nieprzejmowalnej/startowej bazy przez osoby z drużyny w której graliście , niszczenie i kradzenie sprzętu zabijanie na spawnpointach. Zgłaszałem dwa razy na n przypadków zaobserwowanych - zero reakcji

i jak to jest z tym przestrzeganiem zasad ?
(na kilku innych serwerach obserwowałam jak guardian dawał komunikaty i kickował za baserape - taka mala wskazówka coby się admin nie musiał narobić )

I jeszcze jedno, prawdopodobnie to nie wina adminki - grałem sobie w drużynie atakującej, starałem się nie jestem najlepszym graczem ale byłem gdzieś tam u góry tabeli i w pewnym momencie po respawnie znalazłem się w drużynie broniącej się tuż przed końcem rundy. Nie tylko ja kilku z nas - m.in gość który miał w nicku PCLAB. Wygrywaliśmy gryząc trawę i g... nam z tego przyszło. Kilka osób zostało przerzuconych/zmieniło stronę na tą wygrywającą w tym jak kojarzę 2 lub 3 od was (został tylko jeden). Nie fair Panowie. Uszło ze mnie powietrze - poźniej zacząłem olewać tą grę - po co się wysilać skoro i tak nic z tego nie ma. Nie spodziewałem się czegoś takiego u Was !

A dalej... no cóż nastąpił dobór składów na mistrzowski i "noobowski" - cóż dla  noobków w tym i dla mnie - gra przestała być zabawna. Dla mistrzów - pewnie odwrotnie - przyjemnie się wygrywa tylko co to za przyjemność w gnębieniu dużo słabszego ?

[[Yossarian]]

O ile mnie pamiec nie myli, gralismy wczoraj na arice w podboju. Musze ci powiedziec, ze szlo ci naprawde niezle, a autobalans poprzerzucal was na druga strone. Baserape, ja nie przykukalem.

[sgt.PifPaf]

nie Yoss - Ciebie jeszcze chyba nie było to była gorączka na Arice. A tak po za tym co to za wyrównywanie składów w którym ludzie przenoszeni są w obydwie strony ? I to po kilka sztuk z jednej drużyny do drugiej i odwrotnie ? Coś tu nie tak ?
No chyba, że tzw. mistrzostwo noobków w noobieniu - szybkie samobójstwo kilku z nich i zmiana stron po zabiciu wroga. Ale na serwerze Browarów z Browarami ? Nie mieści mi się to w pale i tyle.  

Jak sie pojawiłeś to znaczy jak Cię pierwszy raz zobaczyłem byliśmy na Panamie - faktycznie w podboju - i wtedy już olewałem tą grę po części ze zmęczenia po części z przyczyn jakie opisywałem wyżej - po prostu nie chciało mi się już zbytnio starać. Składy tez się już ciut wyrównały - pewien generał Armii Browarów przeniósł sie do "noobków" kilka rund wcześniej i to on grał za nas a reszta tylko dreptała za nim.

A na Arice byłem w drużynie z PCLabem i jednym lub dwoma gośćmi z 1stCAV (czy jakoś tak podobnie) i byliśmy najlepszą drużyną -przynajmniej  u nas. M.in dlatego mnie szlag trafił - chciało się grać i puff - pss, powietrze uszło.

[Pangrys]

Autobalans po ostatnim patchu mnie po prostu rozwala. Przenosi ludzi wg niezrozumiałego klucza ...
Ile razy lepszych graczy przerzuca na drugą stronę choć powinien tych z końca tabeli .
Jeśli dostaję info ze ktoś jest na Baserape idzie kick a przy powtórnym przewinieniu idzie bann. Ale potrzebuje informacji kto był na tym baserape .

[dms_ducky]

autobalans chodzi ok.. przerzuca z wyższą średnią/min.. w ten sposób aby k/d dwóch stron było równe, parę razy mi też się to przytrafiło, zresztą przed każdym przerzutem gracz dostaje indywidualne ostrzeżenie 3 min. wystarczy wtedy "zwolnić" z ubijaniem przeciwników..

co to zgłoszeń.. Pawełku sam jesteś sobie winny, wchodź na mumbla i gadaj, wiesz doskonale, że dopiero następny patch pozwoli na przegląd historii w konsoli.. trudno za każdym razem alt-tab'lować i sprawdzać co tam parę minut wcześniej napisałeś..

ps.. co do Apofi'go to cud miód ściągnąć mu skalp

[Gelert]

a tak przy okazji mógłby ktoś zdefiniować dokładnie baserape?

ogólnie niby wiem co to znaczy, ale czy np krótka wycieczka w celu usunięcia operatora uav to już baserape, czy granie dla drużyny?

czy podprowadzenie wrogiego heli albo czołgu to baserape, czy nie?

nie mówię o staniu w obcej bazie i kampieniu odradzających się kolesi, tylko o krótkiej wycieczce w konkretnym celu

[[Yossarian]]

Baserape na rushu to abstrakcja. W podboju... fakt, killowanie respawnow to czysty baserape, natomiast wycieczki na uav to koniecznosc. Hough

[sgt.PifPaf]

ano jestem - ale jakoś tak strasznie nie lubię komunikacji głosowej - nic mnie bardziej nie rozprasza...
pisałem na chatcie z nickami - ale ta gra jest tak dynamiczna, ze faktycznie ciężko zauważyć to co inni piszą.

@Gellert
Guardian który działa na pewnym o ile dobrze pamiętam hiszpańskim serwerze (czasem na nim gram) kickuje gości na np Atacamie w podboju - którzy wpierdzielają się do nieprzejmowalnej bazy i zabiją w niej przeciwnika. Przynajmniej tak wynika z moich obserwacji. Dopóki się kręcił i nie uciućkał kogoś z gospodarzy nic się nie działo. Zabił i od razu pojawiało się info o kicku. Jak to technicznie działa - nie wiem.

Jak dla mnie ostrzeliwanie bazy przeciwnika z jakiejś odległości jest do zaakceptowania. Ale nie kampienie w niej w oczekiwaniu na cel lub sprzęt to typowy wredny baseraping. Ale to tylko wg mnie. Na jeszcze innym z serwerów (Nelson Bay) kickują jak broniący podejdzie za blisko miejsc zrzutu atakujących. Linia baserapeu przebiega tam dosłownie rzut beretem od mcomów. No i tak prawdę mówiąc tam nie ma bazy atakujących jako takiej. Kwestia umowy i akceptacji warunków.

[Gelert]

Ale nie zapominajmy też, że to gra wojenna, i o ile owszem, zespotowanie się całej drużyny w obcej bazie i killowanie odradzających się to porażka, bo jakby zabija całkowity sens gry, o tyle jeśli jedna drużyna da sobie buchnąć sprzęt czy zaminować wyjazd z bazy, to jej problem. Przynajmniej takie jest moje zdanie.

Przy okazji takie inne pytanie, o mapę Atakama, czy ona jest na serwerze Browaru, czy tylko ja miałem taki niefart, że jeszcze na nią nie udało mi się trafić?

[djDziadek]

Jeśli idzie o rozpraszanie - niestety, trzeba się z tym pogodzić - jesteśmy gaduły, jeśli idzie o uwagi co do działań "działaczy" na serwie - jest to najwygodniejsza forma, co do autobalansu - faktycznie jest coś z tym co napisał "kaczorek", przeważnie przerzuca mnie na drugą stronę gdy mam wyższe staty, dlatego mam niskie - buuuhhhaaaahahahaha

[[Yossarian]]

Ale nie zapominajmy też, że to gra wojenna, i o ile owszem, zespotowanie się całej drużyny w obcej bazie i killowanie odradzających się to porażka, bo jakby zabija całkowity sens gry, o tyle jeśli jedna drużyna da sobie buchnąć sprzęt czy zaminować wyjazd z bazy, to jej problem. Przynajmniej takie jest moje zdanie.

Przy okazji takie inne pytanie, o mapę Atakama, czy ona jest na serwerze Browaru, czy tylko ja miałem taki niefart, że jeszcze na nią nie udało mi się trafić?

A ja chce arice w rushu w koncu u was zagrac! I czituchowi Apofiemu headow 1000 zaladowac

[Mirek78]

PifPaf chcialbym Ci odpowiedziec  na pierwsze pytanie a mianowicie brak reakcji na Baserape i Twoje info na czacie .A wiec nie wszyscy gracze którzy mają przed nikiem BroWar i są na serwerze mają adminki dlatego brak reakcji z naszej strony . Autobalans to dla mnie zagadka wczoraj sam grając i będąc 2-im zostałem przerzucony na drugą stronę a cały czas myślałem że przerzuca tylko tych z dołu.

[sgt.PifPaf]

Dziwne rzeczy się ostatnio na serwerze dzieją - biegnę, idę stoje ( obojętne) patrze się przed siebie  - teren otwarty i nie widzę przeciwnika tuż przede mną na tyle wcześnie aby móc zareagować - on naturalnie mnie widzi ma czas na wymierzenie przycelowanie i zabicie mnie - a ja jak ten kołek stoje i albo pojawia się u mnie na ekranie tuż przed padnięciem albo już na killcamie. Czasem uda mi się jeszcze przycisnąć spust oddać strzał lub dwa i to wszystko.

Miałem tak już kiedyś na niektórych serwerach brytyjskich czy holenderskich. Ale przez jakiś czas był spokój mogłem grac wszędzie - teraz znowu wróciło. Na serwerach niemieckich tego nie ma, o G4G (Gamesnet) nawet nie wspominam są zbyt dobre - po sesji gry na nich nie potrafię przyzwyczaić się ponownie do tych po za naszym krajem -więc na nich nie gram.

Internet jest ok ( Netia 8/1,5 Mbit - z tego dobrego gatunku na linii dedykowanej Netii - zero problemów od ponad 5 lat) - strat pakietów nie ma - choć przyznam się że nie pingowałem jeszcze Waszego serwera - ciekawe czy ma zablokowane icmp ?

Ogólnie bardzo przyjemnie gra się z mumblem - przynajmniej jak słyszę tekst w stylu ...Apofi idzie do Was 3 pod płotkiem z prawej, to zostaje  dwóch - wiem, że trzeba dać nogę  ;D Naturalnie moja skuteczność ze słuchawkami na uszach drastycznie spadła - ale pies ją trącał, niech sobie spada - gorzej jest z tym o czym wyżej.

wątek w tym temacie - nie chce zakładać osobnego

[dms_ducky]

od siebie dodam :

1. nieistniejący ciężki sprzęt (czołgi, bradley'e etc) szczególnie na panamie .. dostały, wybuchły, złomu już nie ma a silnik dalej pracuje

.. coś się porobiło po ostatnim up'ie z dźwiękiem w grze, np.

2. sprawdzam przedpole, dla pewności podrzucam jajko (granat.. lepsze niż kuleczka radarowa od snajpera, czy się ruszasz czy stoisz gra i tak puści tekst ostrzeżenia strony przeciwnej), zero widu przeciwnika, nasłuchuję nic zero skradania, kroków.. odwracam się w przeciwną stronę  sekunda, dwie i co.. dostaję serie w plecy od gościa z 5 m..

3. przed up'em nie było też takiej różnicy w pingu/pakietach.. jak cięło to wszystkim.. a dzisiaj musisz mieć pełen magazynek jak wychodzisz na gościa z pingiem poniżej 100 i modlić się o wsparcie kolegi..

4. strzelanie na pałe/nożyk przez ściane.. czyli zjeba..e hitbox'y - o dziwo wszystko wchodzi, lepiej niż jakbyś miał gościa przed sobą.. tylko nie tam gdzie powinno.. lekkie zamieszanie, celujesz strzelasz trafiasz gość nie pada, poprawiasz z 1 m przed nim, dostał.. tniesz,tniesz.. gość ucieka widzisz, że jest już za ściana/rogiem budynku z rozpędu rysujesz tynk.. w nagrodę otrzymujesz jego blaszki ..

podsumowując... pewnie będzie kolejny patch.. ale jak zwykle zmienią balans broni, dodadzą nowe tryby do istniejących mapek.. i kolejne błędy do których niestety będziemy się musieli przyzwyczaić

ps. robię dzisiaj resa na gierce, wywalam wszystko i przenoszę na inny dysk, zobaczymy.. wcześniej od początku gry z raz mnie tylko wywaliło do pulpitu, od ostatniego patcha pulpit zaliczam przynajmniej raz dziennie.. frustrujące .. czy ja wyglądam jak Gryś?