W OFP masz do dyspozycji całą wyspę, niczym nie jesteś ograniczony, faktem jest że czasem samo dostanie się do celu jest irytujące, szczególnie jak nie masz możliwości swobodnego zapisywania. Takie rozwiązanie plus całkiem rozbudowane "menu" rozkazów dla członków drużyny daje ci całkowitą swobodę w zaplanowaniu ataku czy obrony. Jednym to będzie pasować, innym nie, kwestia gustu.
Kiedyś w pierwszej części OFP chciałem sprawdzić wielkość mapy, więc gazikiem jechałem z jednego końca na drugi, zajęło mi to 10 minut
To czego mi brakuje w BC2, a co jest w OFP2 do strefy postrzału. Jest to chyba jedyna gra w której otrzymany postrzał wpływa na sprawność, a dodatkowo jest coś takiego jak wykrwawienie. Oznacza to że po otrzymaniu niektórych ran, sam się musisz wstępnie opatrzyć (każdy żołnierz ma podstawowy medpakiet), jeśli tego nie zrobisz, po jakimś czasie padniesz. Generalnie bardzo fajna gierka szczególnie dla grup, wtedy można naprawdę fajne ataki rozplanowywać.