Hyde Park > Strefa Wolna
strzelba noob :)
[Yossarian]:
Ale balans to znaczy co:
1. balans broni, powodujacy, ze sa one mozliwie jak najbardziej podobne do autentykow oraz ich osiagi (szybkostrzelnosc, zasieg, sila razenia itp)? <--- moj faworyt.
2. balans broni, powodujacy, ze ich parametry sa identyczne, takie same, natomiast nie maja wiele wspolnego z rzeczywistoscia: tzn niezaleznie czy wybierzemy z szerokiego arsenalu BC2 abakana czy pistolet czy tez cg lub m870, bedziemy niwelowac przeciwnikow z taka sama sila, na taka sama odleglsc i z taka sama predkoscia?
Bo wychodzi na to, ze Pif uwaza (tak rozumiem Twoje posty), ze taki rodzaj (2) wyrownania osiagow uzbrojenia, jest jedynym sensownym.
Strzelby sa mocne w bliskim staciu, karabinki na srednim dystansie.
Przegieciem np. sa celowniki krzyzykowe do strzelb, zmieniajace je w snajperki. Lub Dzialo czolgowe, z ktorego trudno ubic asfalta z 3-4 metrow... itp.
Gelert:
Pif, widzę że się chyba nie dogadamy
jeśli chodzi o życie i prawdziwe pole walki, to nie zgodzę się z tobą, broń szturmowa, czyli wszystkie samopowtarzalne maszynki, z kałachem i m16 na czele, są obecnie tak projektowane, aby czyniły jak najmniejsze szkody, stąd zmniejszanie kalibru, i nie zgodzę się z twoją metaforą, bo z takiego kałacha, tylko celny strzał w ważny organ, czy kość eliminuje przeciwnika, siła i prędkość pocisku, jego kształt i pancerz są tak obliczane, że jak wchodzi w miękkie, przechodzi na wylot i przy odpowiedniej dozie adrenaliny, nie powstrzymuje takiego "berserkera"
na śrutówkę nie ma rady
tutaj jestem w stanie zgodzić się z yossem, bo też odnoszę wrażenie, że chciałbyś aby siła rażenia wszystkiego była zbliżona do siebie
ale ok, pierwszy post miał być lekko żartobliwy i nie zamierzam się tu spierać, bo jak pisałem, gra to dla mnie zabawa, wystarczająco dużo nerwów mam w życiu i przy grze chcę się odprężyć a nie dodatkowo wkur... :)
:piwo:
sgt.PifPaf:
Beresker to u Conana - Gelert
nie przekonam Was - nie ma sensu wiecie lepiej bo używacie tych uber-noobowskich "szczelb"
to tak jakby chcieć przekonać PIS'uara do głosowania na Tuska :rotfl:
po prostu nie chcecie zrozumieć tego, że strzelba i pływające hitboxy to prawie cheat w tej grze i tyle. A ludzie którzy to wykorzystują są prawdziwymi "bohaterami" ostatniej akcji :rotfl:
Pangrys:
W realu nie ściągniesz kolesia z Spasa czy 870-tki z 100m metrów co w BC2 jest normalne. Gelert akurat zmniejszanie kalibru nie ma za wiele wspólnego z jak to określasz, "... czyniły jak najmniejsze szkody..."
Nie życzę Ci byś obejrzał jak wygląda osoba po trafieniu pociskiem 5,56 mm, który ma dość mocne tendencje do koziołkowania po trafieniu w cel wyrządzając duże spustoszenie w tkance miękkiej. Zmniejszenie kalibru dawało zwiększenie tzw mocy obalającej oraz bardziej płaski tor lotu.
Kończąc mój wywód, BC2 to tylko gra. Grajcie czym chcecie , wasza gra i wasze preferencje :P
A Yoss to i tak cheater :)
Gelert:
--- Cytat: Pangrys w 09 Grudnia 2010, 15:23:36 ---W realu nie ściągniesz kolesia z Spasa czy 870-tki z 100m metrów co w BC2 jest normalne.
--- Koniec cytatu ---
pod warunkiem ze masz slugi, z normalnej amunicji, to i z 20 metrów masz problem, więc nie demonizujmy
--- Cytat: Pangrys w 09 Grudnia 2010, 15:23:36 ---Gelert akurat zmniejszanie kalibru nie ma za wiele wspólnego z jak to określasz, "... czyniły jak najmniejsze szkody..."
Nie życzę Ci byś obejrzał jak wygląda osoba po trafieniu pociskiem 5,56 mm, który ma dość mocne tendencje do koziołkowania po trafieniu w cel wyrządzając duże spustoszenie w tkance miękkiej. Zmniejszenie kalibru dawało zwiększenie tzw mocy obalającej oraz bardziej płaski tor lotu.
--- Koniec cytatu ---
akurat płaski tor lotu ma właśnie dużo wspólnego z prędkością, a co za tym idzie i siła przebijania, ostry czub i długi pocisk ułatwiają to przebicie, a co do oglądania, mam kumpla który otrzymał 3 postrzały w korpus z kałacha, żyje i ma się dobrze, wbrew temu co sugeruje Pif, nie został nimi totalnie wyeliminowany z akcji
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej