1. Z biegiem czasu zauważam na swoim kompie tendencję do przechodzenia zawartości na coraz bardziej legalną. Sądzę, że na chwilę obecną raczej nie mam nielegali, bo jak czegoś używam, to wolę to kupić i mieć support, niż się pałować, kombinować i crackować.
2. W tym regulaminie stoi napisane, że weryfikują programy EA. Albo ja czytam bez zrozumienia, albo się nie wgryzłem dostatecznie, bo nie widzę, gdzie to mi sprawdza np. oryginalność Win. A już sobie wyobrażam te stosy pozwów, gdyby tak amerykanom np. po podpisaniu regulaminu na sprawdzanie produktów EA, ktoś ich oskarżał o nielegalną wersję czegoś innego. To nawet ja bym się pokusił o pozew o inwigilację czy coś takiego.
3. Wyobrażam sobie, że napiszą sobie automat do sprawdzania legalności programów EA (wot chyba już mają - ORIGIN czy jakoś tak
) i będą to kontrolować z automatu a nie szperać komuś po komputerach w poszukiwaniu prywatnego porno, bo i po co? Aż tak sexy nie jestem
A powiedzmy sobie szczerze, że nie mam tyle na koncie, aby opłacało się organizować oprogramowanie ogólnoświatowe do zgarnięcia tego. A jeśli już ktoś zada sobie tyle trudu aby to jednak zrobić, poświęcić markę taką jak EA, zaryzykować więzienie itd. i mu to wyjdzie, to należy mu się bo jest dobry
4. Miałem niedawno praktykantów z Akademii Obrony Narodowej, którzy chcą zostać BORowikami. Ludzie nie siadają w pokojach z żeliwnymi grzejnikami - bo podsłuchy; nie mają kart płatniczych i kredytowych - bo można by ich namierzać itd, itp. Ale na proste pytania PO CO? i "Czy naprawdę warto?" nie bardzo są w stanie odpowiedzieć. Więc mając to na uwadze stwierdzam, że gdzieś należy zachować umiar. Nie zrezygnuję z przyjemności pogrania, tylko dlatego że Wielki Brat będzie wiedział co mam na kompie. Come on - jeśli będzie chciał wiedzieć, to będzie wiedział i nie dysponuję możliwością powstrzymania go. Zresztą co mam jeszcze ukrywać, skoro trzyliterowe służby prześwietlają mnie kilka razy w roku, a wchodząc do pokoju mówię "Dzień dobry" do stołu, aby panowie po drugiej stronie podsłuchu też się milej poczuli.