A ja ostatnio obejrzałem filmik ULTRAMARINES.
Zrobiony w pełni komputerowo, osadzony oczywiście w świecie WarMłotka 40k i przyznaję, że zaskoczyłem się wielce pozytywnie. Po pierwsze grafika komputerowa pozwoliła poszaleć reżyserom i zrealizować ich estetyczne wizje, co tylko na plus filmowi wyszło. Po drugie zaś, ku memu zaskoczeniu, wyciągnięto całkiem fajną i rozbudowaną fabułę z pozornie tak prostego tematu jak "Go and kill'em all!". Niby nic, ale ktoś dobrze to IMHO przemyślał. Polecam.