Torrenty to zło, to diabeł
Pracuję, zarabiam, kupuję gry.
Nie chciałem tu wywołać dyskusji odnośnie gier które są sprzedawane na ukrainie, tylko powiedzieć Wam z jakim faktem się spotkałem, Crysis2 jeszcze nie wyszedł a już można kupić go w sklepie.
Kolejna sprawa to taka, że nie chcę abyście myśleli że wszystkie gry mam z ukrainy, fakt jest taki, że jeśli chcesz grać w multi to napewno nie na płytach z ukrainy.
Pracuję, zarabiam, kupuję gry. Kupuję nawet za 150 zeta jeśli chcę w nią zagrać, większość moich kolegów z ua śmieją się ze mnie, ale prawda jest taka, że stać mnie dlatego nie żałuję sobie.
Teraz przychodzi czas na sumienie. Kupowałem gry bo jak pisałem wyżej kwestie finansowe dotyczące np. podatków są uregulowane. Ale w momencie jak widzę grę która jeszcze nie wyszła no to zapala się światełko. Nie jest to takie czarne lub białe jakby się mogło wydawać. Jakbyśmy wyjechali gdzieś za granicę to pewnie też byśmy znaleźli różnice cenowe, czy zwróciłoby to waszą uwagę? Pewnie skorzystalibyście z sytuacji i kupilibyście gdyby było taniej, no i niech mi ktoś powie, że tak nie jest.
Wracam do terrentów - to zło, które powinno być zlikwidowane bezwzględnie - takie moje zdanie. Tu chodzi o kradzież o czyn karalny. Na płytach jest napis tylko dla ropowszechnienia na terytorium ukrainy i tylko dla użytku prywatnego. Nie czuję się złodziejem, bo nie naruszam regulaminy na który się zgadzam w momencie zakupu w dodatku płacę za towar nabyty.
Była sprawa kilka lat temu, gościu który sprzedawał płyty z ukrainy w Polsce zastał skazany na 5 lat pozbawienia wolności, wtedy badano sprawę i ustalono, że nie ma nic nielegalnego w kupnie takich gier, ale w sprzedaży na terenie Polski już tal.
Ok, wiem że pewnie większość nie przeczyta tych wypocin, ale powiem krótko, kupię grę w którą zagram tylko singiel na ukrainie ze względu na oszczędności, gry które cenię i na których mi zależy zawsze kupuję w Polsce, nie kupiłem Crysis 2 bo sumienie mi nie pozwoliło.
Możecie ze mną się zgodzić bądź nie, uważać mnie za złodzieja, prawda jednak jest taka, że mam czyste sumienie i dobrze mi z tym.
Mam nadzieję, że mnie zrozumieliście, a jeśli chodzi o Crysis 2, to dość rozbieżne opinie ciągle nie przekonują do pobierania dema