fair play na serwerze BroWar

[[Yossarian]]

Panowie... jesli na wlasnym serwie gramy BroWar na reszte swiata dokad Nas to doprowadzi?! Napewno fajnie sie ze strony grupy gra, ale ch o jako gosc! Wielokrotnie monitowalem to na mumblu , teraz na naszym forum: tak byc nie moze! Napomknal o tym Paf 100lat temu...
Albo fair play albo brOwaR ruleZz!

[Krop.]

Też mam takie wrażenie - zgrupowanie Browarów po jednej stronie powoduje zero frajdy, gdy przeciwnikiem jest zbieranina o niewielkim skilu.
Proszę byscie w przypadku niewyważenia sił przechodzili do słabszej drużyny.
Oczywiście nie wszyscy 
Jest jeszcze opcja by miksować drużyny po każdej rundzie, ale to chyba zbyt ekstremalne posunięcie.

[Gelert]

ależ drogi Kotlecie

to co sugerujesz następuje, nastąpiło również wczoraj, o czym przekonałby się Yoss, gdyby na kolejną runde pozostał na serwerze

o tym czy drga strona ma dobrego skilla można przekonać się dopiero po grze, a zgrupowanie BroWarów po jednej stronie nie gwarantuje zwycięstwa, o czym również mogliśmy się wczoraj przekonać

[[Yossarian]]

Yoss po tym (gra jako jedyny Browar po drugiej stronie z nieogrami, przeciw kilkunastu Browarczykom), jak przekazal swa sugestie na mumblu i wyszedl, wrocil-byl na serwer i faktycznie, odniosl-byl wrazenie, ze jego slowa poskutkowaly. Natomisat przypominam, ze powinnismy czesciej (mimo tego, ze chcemy grac razem [po jednej stronie]) przygladac sie jak wygladaja proporcje na serwie Co innego jak pojedziemy gdzies na delegacje

[sgt.PifPaf]

No, nie wiem - ja tam ostatnio prawie zawsze trafiam do przeciwnej drużyny czyli gram nie z BroWarami
Jest to też jeden z powodów mojej coraz rzadszej gry w BC2 - nie jedyny. Po prostu nie cieszy mnie gra z kimś obcym w jednym zespole przeciwko BroWarom. Często też gram samotnie bo albo drużyny są pełne albo pozamykane... albo złożone z samych snajperów
W takiej sytuacjach po prostu kończę grę - jak coś nie bawi to po co się męczyć i tracić czas ?

[djDziadek]

Od dawien dawna mówiłem wszystkim, że gra przeciwko swoim nie jest zabawna, aczkolwiek jeśli dobierze się odpowiednia drużyna (nie koniecznie wysoki skill, ale mysląca) można i BroWarom napsuć krwi i usłyszeć parę urew np. od Apofiego albo dziewicy orleańskiej Grysia

[Miki111]

osobiście uważam że gra razem czy przeciwko nie ma większego znaczenia, problem raczej leży w kwestii z kim.

[Siwy]

Yoss raz trafiłes na nas wszystkich po jednej stronie i robisz jakąś tanią afere do tego jeszcze pisaleś na chacie do typa teksty (DONT CRY BABY) 

[[Yossarian]]

Siwy: bardzo wiele ma wspolnego napisanie do typa: nie placz kochanie jak i sytuacji ktora zastalem. Fakty sa takie, ze team almost-nonBroWar nie mogl wylezc nawet z bazy. Nie pierwszy to raz gdy tak jest... chodzi o pewne zasady na naszym serwie. I wiem o czym pisze poniewaz byle w teamie almost-nonBroWar... Poniewaz gdy wlazelm na serwa bylem jedynym BroWarem jako US... A do typa napisalem dlatego, ze psioczyl na kulture wlascicieli serwa, tez zreszta nie pierwszy raz widzialem tego typu komenty...

pisanie o taniej aferze jest chyba nie fair z Twojej strony...

[Gelert]

I wiem o czym pisze poniewaz byle w teamie almost-nonBroWar... Poniewaz gdy wlazelm na serwa bylem jedynym BroWarem jako US...

no nie do końca prawdą jest jakoby

najpierw byłem ja, potem przyszedłeś ty i przez chwile graliśmy razem, jednak zanim się pojawiłeś poprosiłem Duckiego o przeniesienie na drugą stronę, jakbyś był na Mumblu, przeniósłby nas obu, to tak gwoli uściślenia

[[Yossarian]]

gwoli uscislenia wlasnie o tym pisze, ze to chyba nie okay, jesli wszyscy jestesmy po jednej stronie...
tak, zeby nie uzywac (wspomnianego przez Kropka) ficzer teamow...

[Gelert]

problemem nie jest to że gramy BroWar contra reszta świata, problemem jest ewentualnie to, że reszta świata nie daje nam rady, a to się okazuje dopiero w trakcie grania i jak się tak okazało, zostaliśmy wymieszani przez automat

[dziq76]

Ja tam moge zawsze grać przeciwko Browarom,blach nigdy nie za dużo.

[Ronin]

Osobiście to mam dalej przekonanie że jedna strona jest faworyzowana przez "serwer" to znaczy że po jednej stronie wszystkie kulki wchodzą a po drugiej są straszne lagi nie wspominając o magicznych teleportach i nagłych pojawianiach się przed nami postaci które wcześniej nie były wyświetlone a doprowadziły do naszego ujemnego s'killa. To chyba bardziej temat dla programistów EA.

[MrQba]

Stary temat Team Balance , ja co prawda nie jestem BroWarem , ale All vs BroWary ciężki temat do ugryzienia i duże wyzwanie , z tym że ktoś kto się chce nauczyć grać powinien właśnie grać vs  a nie spijać piankę (śmietankę) w Teamie który ma większy skill i wiadomo że wygra , każdy lubi wyzwania , a gra , mimo że to tylko gra to też jakieś wyzwanie . Widziałem że z serwera na którym gra team po jednej stronie wychodzą ci którym i tak zawsze się wszystko nie podoba a ci którzy chcą grać , walczą i starają się jakoś przełamać napór (hehe) rozpędzonej Fadromy .
PS. To tylko moje skromne zdanie i niech nikt się nim nie sugeruje